kaczka pieczona z jabłkami
Robiłam kaczkę dopiero drugi raz, ale obiecuję sobie, że będę to robić częściej. Kaczucha z jabłkami jest przepyszna, poza tym, że trzeba ja długo piec, nie ma z nią dużo zachodu. To, że my z mężem rozpływaliśmy się nad jej smakiem to norma, ale nawet dzieciaki zajadały, że aż im się uszy trzęsły:)
Składniki:
- świeża kaczka (ok. 2 kg)
- sól
- majeranek
- kilka jabłek
- opcjonalnie żurawina lub borówka w słoiczku (do jabłek)
Najlepiej kaczkę zacząć przygotowywać dzień wcześniej. Mięso dokładnie umyć, i natrzeć solą z majerankiem. Tak przygotowana kaczkę zostawiamy w lodówce na noc. Przed pieczeniem włożyć do kaczki umyte, ze skórką pokrojone na ćwiartki jabłka. Do naczynia, w którym będziemy piec kaczkę nalać trochę wody na spód, aby kaczka nam się nie przypaliła dopóki tłuszczu nie puści. Nastawiamy piekarnik na 175 stopni z termoobiegiem i wkładamy kaczkę w naczyniu z przykrywką lub w blaszce, a od góry przykrywamy folią. Po około 30 minutach obracamy kaczkę. Po kolejnej godzinie jeszcze raz obracamy kaczkę. W sumie pieczemy 2,5-3 godziny. Ostatnie pół godziny pieczemy bez przykrywki, aby skórka się ładnie przypiekła. Jeśli chcemy na ostatnie pół godziny możemy do pieca włożyć dodatkowe jabłka, wydrążone w środku, nadziane żurawiną, lub same pokrojone na kawałki.
Smacznego!
Czy tak przygotowana kaczka jest soczysta?
tak, nasza wyszła soczysta. Myślę, że można też ją polewać w czasie pieczenia wytapianym tłuszczem, choć ja tego nie robiłam. I na pewno dużo zależy od samego mięsa jakie uda nam się kupić.
Woow i szacunek!