Sernik Babci Sabiny tzw. sernik na ciepło
Sernik Babci Sabiny tzw. sernik na ciepło
Zamieszczam ten przepis jako pierwszy na moim blogu, bo jest jednym z tych, o które najczęściej prosili mnie moi znajomi. Ponad to mam ogromny sentyment do tego sernika, bo piekła go moja Babcia, której już z nami nie ma. Jeśli chodzi o przepisy babci, to na pewno pojawią się jeszcze w późniejszym czasie choćby rożki i zupa buraczkowa.
Sernik jest przepyszny, będzie smakował tym którzy nie przepadają za suchymi sernikami, on naprawdę rozpływa się w ustach, jest bardzo prosty w przygotowaniu, szybki i do tego zawsze wychodzi.
Potrzebujemy:
- Kilo sera (ja kupuję już przemielony gotowy w wiaderkach, najczęściej w biedronce lub lidlu)
- 25 dag cukru (oczywiście można dać mniej lub więcej w zależności od upodobań 20-30 dag)
- 5 jajek
- 1 cukier waniliowy
- 1 szklanka mleka (jeśli ser jest suchy można dać 1 ½ szkl)
- 18 dag tłuszczu (ja daję margarynę Kasię)
- 6 łyżki mąki krupczatki
- Paczka biszkoptów (używam okrągłych, ale mogą być także podłużne)
Nastawić sobie mleko, i jak już się trochę podgrzeje dodać pokrojoną margarynę i zagotować Gorące na końcu wlewa się do ciasta.
Ser zmielić lub jak z wiaderka to przerzucić do miski, w której robimy mikserem (dość wysokiej), dodać 5 całych jaj, utrzeć chwilkę, dodać cukry, i utrzeć, mąkę (i teraz już mikser na najwolniejsze obroty), i na koniec wlewamy powoli gorące mleko z roztopioną margaryną.
Wszystko powoli przelewamy do blaszki wyłożonej biszkoptami. (używam tortownicy o średnicy 23 cm lub blaszki prostokątnej 24x 34 cm- można użyć mniejszych form, ciasto będzie wyższe)
Na koniec można dodać połamaną drobno gorzką czekoladę.
Piec ok. 45 min w temp ok. 180 stopi
smacznego
Dobra rada: ciasto przelewamy na biszkopty bardzo powoli (ja to robię nalewką), bo lubią się podnieść i wtedy nie będą na spodzie, ale na wierzchu lub w połowie sernika. Jeśli się zdarzy, że wypłyną dociskam je do dna.
Czekoladę można obtoczyć w mące, ale ja od pewnego czasu już tego nie robię, tylko dość drobno ją kroję.
Ciasto wychodzi także jak podmieniam składniki. Zdarzyło się już nie raz podmienić krupczatkę na zwykłą mąkę , czy Kasię na masło. Wczoraj miałam za mało Kasi więc dałam 10 dag margaryny, resztę masła.
Do lub zamiast czekolady można wrzucić pokrojone orzechy włoskie- też pyszne.
Oczywiście możemy zrobić sernik bez dodatków.
Sernik boski! Nigdy nie potrafie przejsc obok niego obojetnie :)))
Mam pytanie: jeżeli do masy sernikowo – jajecznej dolejemy gorące mleko z margaryną to jajka nie zetną się?
Nigdy mi się to nie zdarzyło. mleko wlewam zawsze powoli, małym strumieniem i jest ok. Cisto wychodzi płynne.
Super przepis i absolutnie w moim guście;) Chyba polecę to wypróbować, mniam