Mazurek kajmakowy
To jeden z tych obowiązkowych mazurków, które robimy każdego roku na Wielkanoc. Uwielbiam go, i niestety mogę zjeść go naprawdę dużo:) I choć dzieci zdecydowaniae bardziej wolą ten czekoladowy, chętnie pomagają mi udekotować także ten kajmakowy:)
Oczywiście można zrobić kajmak samemu w domu (mi niestety raz się nie udał w ubiegłym roku, więc wróciłam do sprawdzonej metody gotowania mleka skondensowanego słodzonego), lub można kupić gotową masę kajmakową (choć nie polecam, chyba, że macie jakąś swoją naprawdę spradzwoną i dobrą).
Składniki:
- puszka mleka skondensowanego słodoznego
- kilka łyżek kwaśnych powideł lub kwaśnego dżemu (polecam z czarnej porzeczki- 100% owoców- uwielbiam)
- ulubione bakalie do dekoracji
- składniki na kruchy spód:
- 280 g mąki pszennej
- 2 żółtka
- 100 g cukru pudru
- 150 g masła, schłodzonego i pokrojonego w kostkę
- 1 łyżka kwaśnej śmietany 18%
- szczypta soli
Puszkę z mlekiem zalewamy całą wodą, i gotujemy ok 2,5 godziny (jeśli woda nam wyparuje i puszka częściowo będzie odsłonięta należy dolewać wrzątku, aby ją przykryć).
Szykujemy spód mazurka: w malakserze lub ręcznie zagnitamy wszytskie składniki, następnie rozwałkowujemy ciasto, układamy w przygotowanej blaszcze, i możemy przed pieczeniem jeszcze schłodzić ok 15 minut w lodówce. Pieczemy ok. 15-20 minut, w temp. 190 stopni. Trzeba jednak sprwadzać, bo każdy piekarnik jest inny, ciasto ma być lekko zarumienione. Ostudzić.
Spód smarujemy powidłem lub dżemem.
Kiedy mija już 2,5 godziny gotowania mleka, wyjmujemy puszkę z wrzątku i czekamy kilka minut, aby trochę ostygła. Po tym czasie ostrożnie, aby się nie poparzyć, otwieramy puszkę. Nasz kajmak wylewamy na przygotowany spód. Nastęonie przystępujemy do dekorowania.
Naprawdę polecam, pyszny nie tylko na święta:)