paluchy
Szukałam czegoś do przegryzania na sylwestra, i padło na paluchy. Robiłam je pierwszy raz i okazały się strzałem w dziesiątkę. Smaczne, proste do przygotowania i w sam raz na imprezę. Ciasto przygotowujemy podobne jak na pizzę.
ciasto:
- 3 szklanki mąki pszennej (przesianej)
- 1/2 kostki drożdży (rozkruszyć)
- płaska łyżeczka soli
- płaska łyżczka cukru
- szklanka letniej wody
- 3 łyżki oliwy
Drożdże rozkruszamy do kubka, dodajemy łyżeczkę mąki i cukru, 3 łyżki ciepłej wody, mieszamy i zostawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia. Następnie łączymy wszystkie składniki, wyrabiamy ciasto, aby było elastyczne. Jeśli jest zbyt zbite możemy dodać trochę wody. Zostawimy ok 30 minut do wyrośnięcia. Następnie formujemy długie i cienkie paluchy (pamiętajmy, że w piekarniku jeszcze urosną) Układamy na blaszce wyłożonej papierem. Nastawiamy piekarnik na 200 stopni. W między czasie możemy przyprawić nasze paluchy. Ja posypałam sezamem, makiem i solą(gruba, morska)- trzy wersje.
Oczywiście sposobów przyprawienia jest mnóstwo. Jeśli chcemy je przygotować na słodko, możemy ciasto posypać cukrem i cynamonem. Bardziej wytrawne wyjdą z dodatkiem ziół prowansalskich, tymianku, ale też z papryką słodką, ostrą, chili. Możemy też zrobić wersję z serem żółtym, kminkiem, czosnkiem. Inny pomysł to trochę grubsze paluchy, które przed skręceniem nieco spłaszczamy, smarujemy ketchupem i posypujemy przyprawą do pizzy.
Możliwości jest naprawdę dużo.
Pieczemy ok 15 minut.
Podajemy same lub z dipami. Ja swoim gościom zaproponowałam pastę guacamole (z awokado). Myślę, że fajnie sprawdzi się też sos czosnkowy, pomidorowy lub tzatziki.