Raffaello na krakersach

rafaello

Uwielbiam to ciasto i moi goście też. Ja za to, że zawsze wychodzi, a w dodatku nie trzeba go piec; moi goście za smak.
Jest tak dobre, że mój przyszły szwagier, który nie przepada za kokosem, to ciasto uwielbia:)

Przepis wynalazła mama mojej koleżanki już jakiś czas temu w którejś z gazet z przepisami. Przepis wyglądał dość niepozornie, z maleńkim zdjęciem, w małej ramce, zajmował niewiele miejsca na stronie. Cieszę się jednak, że Pani Jadzia go nie przegapiła i postanowiła wypróbować, a ja się załapałam na poczęstunek. Od razu włączyłam go do mego słodkiego menu.

Potrzebujemy:

  • 2 paczki prostokątnych krakersów (kilka sztuk odkładamy do posypki), propnuję Lajkonik- chyba najlepsze
  • 1 litr mleka
  • 2 budynie waniliowe z cukrem
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 3/4 szklanki cukru
  • 1 żółtko
  • 25dg masła
  • 20dg wiórków kokosowych (w tym 5 dg na posypkę)

1. Z mleka, budyniów i mąki ziemniaczanej i cukru gotujemy budyń. Odstawiamy do ostygnięcia.
Masło ucieramy z żółtkiem, nie przerywając ucierania dodajemy po łyżce ostudzonego budyniu. Na koniec wsypujemy 15 dg wiórków kokosowych i mieszamy.
2. Na blaszce (30×20 cm) układamy warstwami krakersy i masę.
3. Resztę wiórek uprażyć, połączyć z pokruszonymi krakersami. Posypać tym wierzch ciasta (na cienką warstwę masy).

Tego przepisu nie naginam:) Dodam,że na drugi dzień po przygotowaniu smakuje najbardziej.

 

komentarze

  1. Być może desery nie są najdrowsze, ale przecież nie żyje się wiecznie zawsze można próbować zjeść coś dobrego Nie trzeba przesadzać z tym zdrowym odżywianiem, troszkę słodyczy nikomu nie zaszkodzi!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>