muffiny z kawałkami bananów i czekoladą
To nieco inny przepis niż na muffiny bananowe. Główna różnica to banany pokrojone w kostkę, a nie zmiażdżone. Nie wiem, która opcja jest lepsza, są inne, można je piec wymiennie.
Muffiny zrobiłam z podstawowego przepisu, jak ja to nazywam „bazy”- czyli przepisu, który jest prosty, a przy tym wyśmienicie łączy się z różnego typu owocami.
Składniki na 12 muffinów:
- 250 g mąki pszennej- 2 szkl
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 150 g drobnego cukru (dałam mniej)- 0,75 szkl = 170g
- 140 ml kwaśnej śmietany lub jogurtu naturalnego
- 125 ml oleju
- 1 łyżka miodu (można pominąć)
- 2 jajka
W jednym naczyniu wymieszać składniki suche: mąkę, proszek do pieczenia, cukier. W drugim naczyniu wymieszać składniki mokre: olej, roztrzepane jajka, śmietanę, miód. Połączyć ze składnikami suchymi, krótko wymieszać, tylko do połączenia składników.
Do masy dodać pokrojonego w małą kostkę banana, jeśli mały to 1,5 sztuki i pół tabliczki czekolady, pokrojonej również w drobną kostkę. Delikatnie wymieszać. Ciasto przełożyć do foremek, do 2/3 wysokości i wstawić na ok 20-25 minut do nagrzanego do 200 stopni piekarnika.
Smacznego!
Czy zamiast banana można użyć jagód? – gdzieś próbowałam takie pyszności:)
W tym tygodniu wypróbuje przepis.
Pozdrawiam:)
większość owoców się sprawdza:) ja robię muffiny z jagodami, malinami, truskawkami, gruszkami, jabłkami, bananami, robiłam też z brzoskwinią z puszki, i wersje pomarańczową. Mieszaj jak chcesz:)