ciastka owsiane
Te ciastka owsiane to idealny przepis do naginania. Zamieszczę przepis oryginalny jaki dostałam jakiś czas temu od mojej koleżanki, a poniżej kilka modyfikacji, które wprowadziłam w życie. Jedne wynikały z braku odpowiednich składników w domu wtedy (kiedy akurat naszło mnie na ciasteczko), inne z szukania nowych smaków. U mnie w domu, za każdym razem smakują nieco inaczej- ale baza pozostaje niezmieniona:)
Nie muszę dodawać, że robi się je szybko, łatwo i przyjemnie.
Potrzebujemy:
- szklanka otrębów pszennych
- szklanka płatków owsianych
- szklanka mąki
- 200 g migdałów (w tym miejscu jest pole do naginania przepisu- patrz poniżej)
- jajko
- pół szklanki mleka
- pół kostki masła
- 5-6 łyżki miodu
- łyżeczka cynamonu
- łyżeczka proszku do pieczenia
Mąkę, otręby, płatki owsiane, posiekane migdały, cynamon i proszek do pieczenia wymieszać w większej misce. Piekarnik nagrzać do 200 stopni.
Masło i miód roztopić na patelni, przelać do osobnej miski, a następnie dodać mleko i jajko – dokładnie zmiksować lub wymieszać. Masę przelać do suchych składników i dokładnie wymieszać. Na blasze wyłożonej papierem do pieczenia formować ciasteczka i piec ok. 10-15 minut.
Możliwe modyfikacje:
1) Zamiast migdałów można dodać wiele różnych rzeczy, np. orzechy, płatki migdałowe,sezam, siemię lniane, czekoladę, pestki słonecznika, pestki dyni, jabłko. Polecam nie dawać tylko jednego składnika- ale wymieszać przynajmniej 3-4 różne- tak aby w sumie była szklanka. Jeśli chodzi o jabłko to ok 1/2 szt pokrojone w drobną kostkę. Czekolady też nie za dużo- 4 kosteczki drobno pokrojone-jako dodatek do reszty. Orzechów czy migdałów może być więcej. Reszty raczej po 2-3 łyżki (sezam, pestki, siemię itp)
2) Generalnie ciastka robię z masłem, ale zdarzyło mi się też dać margarynę Kasię. Akurat nie miałam masła, a przyszła ochota na ciastka i też były dobre.
3) Można też zamienić miód na cukier- choć wiadomo, już nie są wtedy takie zdrowe jak w oryginale.
Smacznego